środa, 24 lutego 2016

W drodze do Havany

Póki co cała podróż to odprawy, kontrole bezpieczeństwa i kolejki po horyzont. Teraz czas na ostatnie śniadanko i łyk kawy i czym prędzej do kolejki. 
Już niebawem bo za kilka minut ...
Resztę kończę w pośpiechu bo usłyszałem magiczne mister Śledziński Please come to gate number 17... No i sam wygenerowanemu ludowi dałem opcje opóźnienia. A na tym nam nie zależy. 
Pozdrawiam i do przeczytania za kilka dni osoby które chcą podrzucać ciekawe i nieciekawe wieści z kraju proszę o smsy. W pilnych sprawach kontakt do mnie ma Ania i Juras. A to wszystko dzięki sailbook.pl

środa, 17 lutego 2016

Frycowe, czyli darmowa wiza na zachodnią półkulę

No i rozpoczął się pełen emocji i niewiadomego ostatni okres przed rejsem Zjawą IV. Wiadomo, że każda podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku i ten akurat w moim przypadku okazał się być trochę losowy. Zbiegi wydarzeń sprawiły, że za kilka dni będę miał możliwość znów przejść się ulicami Havany.
Jednak zanim do tego dojdzie wiele logistyki a właściwie papierologii stosowanej. Radosny SMS dzisiejszego ranka oznajmił mi, że mój paszport wraz z wlepką umożliwiającą wjazd do usa już jest do odbioru, a karta na Kubę czeka w domu.